Światowy Dzień Poezji
Czas poetów
Światowy Dzień Poezji został ustanowiony przez UNESCO w 1999 roku i obchodzony jest 21 marca. Celem tego święta jest promocja czytania, pisania, publikowania i nauczania poezji na całym świecie. Wisława Szymborska w swoim wierszu „Niektórzy lubią poezję” zauważyła, że czytelników poezji nie ma przecież wielu:
„Nie licząc szkół, gdzie się musi,
i samych poetów,
będzie tych osób chyba dwie na tysiąc”.
Światowy Dzień Poezji jest świetną okazją, żeby zacząć czytać poezję. Tym bardziej, że wśród literackich patronów roku 2024 jest dwóch poetów – Kazimierz Wierzyński i Czesław Miłosz.
Kazimierz Wierzyński
„Zielono mam w głowie i fiołki w niej kwitną.” („Wiersze”)
Kazimierz Wierzyński jest bez wątpienia jednym z najważniejszych polskich poetów XX wieku. Wierzyński należał do twórców grupy poetyckiej Skamander. Zdobył złoty medal na Igrzyskach Olimpijskich w 1928 r. w Amsterdamie – za POEZJĘ! Jest autorem wierszy o sporcie z epoki, w której ćwiczące panie budziły sensację, przyrównywano je do „Spartanek i Amazonek”. W roku 1935 otrzymał Złoty Wawrzyn Polskiej Akademii Literatury, a rok później Państwową Nagrodę Literacką I stopnia. Od roku 1938 był członkiem Polskiej Akademii Literatury. Po wybuchu II wojny światowej znalazł się na emigracji, m.in. w Ameryce Łacińskiej i USA.
O swojej drodze poetyckiej Kazimierz Wierzyński powiedział „Po demobilizacji zdałem sobie sprawę, że jako przyszłość moją wybieram poezję, dziś wolno mi powiedzieć, że poświęciłem jej życie. Niezależnie od tego, czy przez to dokonałem czegokolwiek, czuję się z mego wyboru szczęśliwy.”
Wiersze Kazimierza Wierzyńskiego
Czesław Miłosz
„To, czego nie przeżyłeś, nie jest prawdziwe.” („Wiersze wszystkie”)
Czesław Miłosz to poeta, eseista, prozaik, tłumacz, wykładowca oraz laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury. Poezja Miłosza nie pozwala zamknąć się w kilkuzdaniowej formule. Jest to poezja zmysłów i intelektu, szczegółu obyczajowego i syntezy dziejowej, poezja metafizyczna, a zarazem silnie związana z biografią autora.
Czesław Miłosz pisał, że „poezję można określić jako wyraz indywidualnego temperamentu przełamującego się poprzez konwencję społeczną”.
Co tutaj opowiadam, poezją, zgoda, nie jest.
Bo wiersze wolno pisać rzadko i niechętnie,
pod nieznośnym przymusem i tylko z nadzieją,
że dobre, nie złe duchy, mają w nas instrument.
Czesław Miłosz, Ars poetica?
Informacje opracowano na podstawie:
- Czesław Miłosz [on-line]. Dostęp 11 marca 2024 r.
- Kazimierz Wierzyński [on-line]. Dostęp 11 marca 2024 r.
- Tomkowski Jan, Literatura polska, Warszawa, Państwowy Instytut Wydawniczy, 1994, ISBN 83-06-02352-8, s. 257, 310-315.